Sąd podważa pomiary laserowym miernikiem prędkości
Sąd podważa wyniki pomiarów laserem LTI 20/20 TruCAM
Posłowie żądają wycofania mierników prędkości
I tak, cała ta afera robi się coraz zabawniejsza. A tak musiało być bo w Polsce nie liczą się fakty tylko święte wojny. A w świętej wojnie nie ma miejsca na logiczne rozumowanie, jest tylko miejsce na:
1. Lizusów (pan władza mówi że coś jest tak to jest tak, morda w kubeł!)
2. Formalistów (pan władza dał papier więc wszystko musi działać)
3. Płatnych informatorów udających np. biegłych sądowych w celu generowania podkładek dla sądów typu – żona prezesa sądu niewinna, każdy „szarak” winny, 6000 zł za opinię się należy. Można podzielić 4 krowy przez 3 konie i wyjdzie że obwiniony jechał 250 km/h.
4. Idiotów – „Tylko pirat drogowy domagałby się rzetelnego podejścia do pomiarów. Ja jeżdżę rowerem albo maluchem do kościoła od 30tu lat i nigdy mandatu nie dostałem”
5. Luddyzm – te nowe technologie nigdy nie działały. Konsekwencja 1,2,3,4 – bo każda głupota prowadzi do głupoty przeciwnej. Czyli – z jednej skrajności typu – urządzenie gwarantuje każdy pomiar nawet kiedy operator nie ma zielonego pojęcia co robi, przechodzi się do skrajności typu wszystkie te nowe technologie to oszustwo, laser uszkodził mi oko i mózg jak mnie policja mierzyła, itd.
6. Mesjanizm – tylko ludowy Mesjasz, Wielki Guru XXX może ludzi wyzwolić od policji i sądów i mierników prędkości. Janczewski i Motyliński się nie znają a Mesjasz ich nie lubi więc ich trzeba zniszczyć w imieniu Mesjasza. Mesjasz sam pójdzie do sądu i wygra wszystko sam pomimo tego że Mesjasz zupełnie nie zna się na sprawach technicznych.
7. Żądza zemsty i krwi. Naprawdę od początku próbowaliśmy uczyć obie strony RACJONALNOŚCI. Wyjaśnialiśmy wszystko wszystkim, tłumaczyliśmy książki i artykuły uznanych autorytetów po to aby można było rozwiązać te problemy w sposób cywilizowany i kompletnie zgodny z prawem. Próbowaliśmy tłumaczyć, że opinie dotyczące spraw technicznych muszą być oparte nie o czyjeś własne widzi-mi-się ale na wykonaniu własnych badań albo na badaniach wykonanych i udokumentowanych przez innych. Ale nie. Dostaliśmy groźby i pomówienia z obu stron. Dla jednej ze stron jesteśmy niby oszustami i oszołomami, dla drugiej jesteśmy naiwniakami którzy nie wiedzą że takie rzeczy można niby rozwiązać tylko przez przemoc a nie matematykę. Wedle niektórych ostatnio, staliśmy się, uwaga, TW Policji.
2,5 roku temu ostrzegaliśmy
Przed kretyńskimi fantazjami dotyczącymi LTI TruCAM ostrzegaliśmy już ponad 2,5 roku temu.
LTI TruCAM: Czy w Polsce ktoś w końcu zacznie czytać instrukcje?
Mówiliśmy, że jednym z kluczowych problemów jest chora i wulgarna propaganda policji typu – „Władzio kupił sobie nową cudowną zabawkę. Władzio pokaże kto tu rządzi i spierze wszystkim przeciwnikom tyłki bo nowa zabawka to wielkie, tajemnicze cudo rodem z Gwiezdnych Wojen, którego pospólstwo w Polsce nie może zrozumieć i nigdy nie zrozumie. Nowa zabawka wszystko wie, wszystko odnotuje, wszystko widzi nawet z odległości 1,5 km i wygeneruje gazyliony wpływów do budżetu!!!”
Poprzednie wpisy na podobny temat:
- Wiadomości z radarowego frontu
- LaserCam® 4 – Nowy zakup policji
- Wspaniała wiadomość: Będą mnie skarżyć. Mnie i TVN24. 😉
- Diabelski plan – „Zrozumieć policyjny RADAR i LIDAR”
- Zabawny eksperyment z książką dla misiów
- Matematyka a szanse kariery w Polsce
- Zrozumieć policyjny RADAR i LIDAR
- Miseie stają się coraz bardziej bezczelni
- Na-Oko-Wideorejestratory, czyli Kraina Pomiarowych Jaskiniowców
- Oświadczenie Dla Sądów w Sprawach Pomiarów Prędkości
- Policja Nie Ma Pojedynczego Przyrządu Którym Potrafi Mierzyć
- Apel do Biegłego Teterycza o Poprawienie Opinii Sądowych
- O co chodzi z tymi radarami
- Bat Doskonały na Kierowców i Inne Zboczone Fantazje
- Radary. Czy Policja Karmi Konie Mechaniczne Owsem